Sebastian Szymański wciąż nie jest gwiazdą reprezentacji Polski
Sebastian Szymański ma w swoim CV takie kluby, jak Feyenoord Rotterdam i Fenerbahce. Selekcjonerzy reprezentacji Polski stawiają na niego od sześciu lat. Już wkrótce pomocnik zaliczy 50. występ w narodowych barwach. Kibice i eksperci nie są jednak zadowoleni z gry 26-latka. Były gracz Legii Warszawa został uznany za jednego z najgorszych piłkarzy meczu towarzyskiego z Nową Zelandią.
Czytaj też: Udany debiut Ziółkowskiego i błysk geniuszu Zielińskiego [OCENY POLAKÓW]
W “Loży Piłkarskiej” na temat pomocnika wypowiedział się Dominik Piechota oraz Robert Podoliński. Ich zdaniem problemy ze zmianą klubu mogą mieć wpływ na formę Szymańskiego.
– Wydaje mi się, że dużo się ostatnio dzieje w życiu Sebastiana Szymańskiego. Zmienia mu się trener, który go ceni i uwielbia. Jest rozczarowany, że nie odszedł z Turcji, stąd też zmienia agenta. Nie przedłużył kontraktu z agentem Mariuszem Piekarskim, teraz podpisze umowę z zagraniczną agencją. To pokazuje, że jest ukierunkowany na to, by w końcu trafić do ligi z top 5, być może nawet do Lyonu. Poza boiskiem dużo zmian, nie wiem, czy to ma jakiś wpływ – powiedział Piechota.
– Jeżeli dookoła coś nie jest poukładane, to na boisku od razu to widać – podsumował Podoliński.
Czas pokaże, czy “Szymi” znajdzie się w pierwszym składzie na niedzielny mecz z Litwą. Według nieoficjalnych informacji Jan Urban może zastąpić go Karolem Świderskim. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.
Program Kanału Sportowego pt. “Loża Piłkarska” można obejrzeć poniżej.