Pogoń Szczecin będzie miała trenera od stałych fragmentów gry
Portowcy rozczarowująco weszli w ten sezon. Po dziesięciu kolejkach mieli bilans trzech zwycięstw, jednego remisu i aż sześciu porażek. W związku z słabą grą drużyny posadę trenera stracił Robert Kolendowicz. Kryzysu nie opanował także jego tymczasowy następca, Tomasz Grzegorczyk, który przegrał spotkania z Legią Warszawa (0:1) i Lechią Gdańsk (3:4). Ostatecznie władze Pogoni Szczecin postawiły na 50-letniego Thomasa Thomasberga, duńskiego trenera, który podpisał trzyletni kontrakt.
Mówimy o szkoleniowcu, który w trakcie kariery wygrał Mistrzostwo Danii z sezonu 2023/24, czy Puchar Danii z kampanii 2020/21. Tan Kesler w rozmowie z Weszło wskazywał, że oczekuje się od Thomasberga rzecz jasna poprawienia rezultatów, ale także przywrócenia zespołu na dobre tory pod względem fizyczności i gry w obronie. Pomóc mu w tym może solidny sztab szkoleniowy – stąd Pogoń dogaduje teraz kwestię zakontraktowania kolejnych dwóch asystentów.
— Było sporo pytań o asystentów z którymi miał przyjść Thomas Thomasberg do Pogoni. Dziś ten wątek w “Ofensywnych” poruszy Piotr Wołosik.. Temat jest cały czas grany – obaj mają w tej chwili umowy. Trener od stałych fragmentów i pierwszy asystent – wyznał Daniel Trzepacz na platformie “X”.
Po zakończeniu przerwy na mecze reprezentacji Portowców czeka wyjazdowe spotkanie z Lechem Poznań (19.10, 14:45). Później zmierzą się u siebie z Cracovią (25.10, 17:30).