Świat według Kiepskich w szatni Porto. Kiwior przedstawił kolegom polski klasyk

Kiwior z niecodziennym wyborem

W tegorocznym letnim okienku transferowym do Porto dołączyło dwóch Polaków – najpierw Jan Bednarek, a później również Kuba Kiwior. Jak wyjawił były stoper Arsenalu, panowie – wraz z innymi nowymi nabytkami portugalskiego giganta – musieli w ramach integracji z szatnią zaśpiewać przed całym zespołem wybrany utwór. On sam wybrał czołówkę kultowego polskiego serialu.

— Trafiliśmy do znakomitej szatni, pomagają nam z każdej strony. Po miesiącu czuję się, jakbym był tam od lat, choć wcześniej nikogo – oprócz Janka – nie znałem. Czy było wkupne? Po wygranej 1:0 z RB Salzburg w Lidze Europy nowi gracze mieli zaśpiewać przed całym zespołem. Wybrałem utwór rozpoczynający serial „Świat według Kiepskich”. Wyszedłem na scenę i zacząłem cały show, Janek pomógł i jakoś poszło – mówił Kiwior w rozmowie z TVP Sport.

25-letni środkowy obrońca dołączył do Porto na zasadzie rocznego wypożyczenia za dwa miliony euro. W umowę został wpisany obowiązek wykupu zawodnika za kolejne siedemnaście milionów. Zawarto także w kontrakcie szereg bonusów, które przy potencjalnym zrealizowaniu mogą zagwarantować Arsenalowi następne kilka milionów.

Dotychczas 37-krotny reprezentant Polski zagrał w pięciu meczach portugalskiego giganta, zazwyczaj tworząc duet stoperów z Janem Bednarkiem. W każdym z tych spotkań Porto zanotowało czyste konto. Portal „Transfermarkt” wycenia go aktualnie na 25 milionów euro.