Dean Huijsen ma uraz mięśniowy
20-letni hiszpański stoper dołączył do Realu Madryt podczas tegorocznego letniego okienka transferowego. Kosztował Królewskich aż 62,5 miliona euro, co jak na jego nikłe doświadczenie w profesjonalnym futbolu było sporą kwotą. Szybko jednak okazało się, że Los Blancos dobili świetnego targu: Dean Huijsen błyskawicznie wskoczył do wyjściowego składu i stał się kluczową postacią defensywy ekipy Xabiego Alonso.
Młody defensor imponuje przede wszystkim rozegraniem – jest głównym odpowiedzialnym za dystrybucje futbolówki w zespole. Za sprawą wybitnej dyspozycji wywalczył sobie także wyjściowy plac w reprezentacji Hiszpanii, gdzie podczas ostatnich zgrupowań tworzył duet środkowych obrońców z Robinem Le Normandem z Atletico Madryt. Podobnie miało być również podczas październikowego zgrupowania – plany pokrzyżowała jednak kontuzja zawodnika.
Hiszpańska federacja poinformowała bowiem w oficjalnym komunikacie, że Dean Huijsen przybył na obóz kadry z objawami przeciążenia. Z tego względu we wtorek nie trenował z resztą zespołu, a przeszedł odpowiednie badania. Te wykazały uraz mięśniowy, w związku z czym 20-latek wróci do klubu i rozpocznie proces rekonwalescencji. Nie wiadomo jeszcze jak poważna jest jego dolegliwość i jak długa przerwa może go czekać.
Real Madryt po zakończeniu przerwy na mecze międzynarodowe zmierzy się na wyjeździe z Getafe (19.10, 21:00). Później Królewskich czeka domowe starcie z Juventusem w Lidze Mistrzów (22.10, 21:00).