HomePiłka nożnaJan Urban odwiedził poważnie chorego byłego reprezentanta Polski. “Kup mu większy telewizor”

Jan Urban odwiedził poważnie chorego byłego reprezentanta Polski. “Kup mu większy telewizor”

Źródło: WP

Aktualizacja:

Na przełomie wieków Ryszard Staniek był jednym z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy, ale obecnie srebrny medalista igrzysk olimpijskich z Barcelony ma duże problemy zdrowotne. Niedawno odwiedził go kolega z reprezentacji – Jan Urban.

Jan Urban

MIKOLAJ BARBANELL / ARENA AKCJI/NEWSPIX.PL

Ryszard Staniek to wychowanek Odry Wodzisław, który grał też w Górniku Zabrze, Piaście Gliwice czy Legii Warszawa. Na koncie ma też występy na hiszpańskich boiskach, bo w latach 1993-95 reprezentował Osasunę. W reprezentacji Polski rozegrał 12 meczów, a z drużyną olimpijską sięgnął po srebrny medal w 1992 roku. Karierę zakończył 20 lat temu i od tego czasu jest o nim dość cicho. To nie przypadek.

Staniek od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Były piłkarz miał udar mózgu i dziś wymaga opieki oraz wsparcia osób trzecich przy wszystkich czynnościach życiowych. Nie ma czucia w obu nogach powyżej kostek, więc potrzebuje pomocy także przy poruszaniu się. Na domiar złego coraz gorzej widzi.

Choroba trwa już pięć lat, z czego trzy i pół przesiedziałem w szpitalach. Nawet nie myślę, co będzie rano, jak wstanę, minie pół godziny i już nic nie zobaczę. Bo to by trzeba umierać— wypowiedział z trudem Staniek, którego odwiedził Mateusz Skwierawski, dziennikarz Wirtualnej Polski.

Na ogół przez szyby w drzwiach pokoju piłkarza próżno szukać oznak życia. Ryszard rzadko kiedy wstaje z łóżka. Jak już, to do toalety. Nachodzi się Julita Staniek, wieloletnia żona zawodnika. Są tygodnie, w których kobieta jedynie wymienia porcje jedzenia na talerzu, a Ryszard nie pamięta, czy zupę jadł w poniedziałek, a może jednak w środę. Śniadanie, obiad i kolacja zlewają mu się w jeden posiłek – relacjonuje dziennikarz.

Jakiś czas temu odwiedził go tajże Jan Urban, także były piłkarz Osasuny, a dziś selekcjoner kadry. O czym opowiedziała małżonka Stańka.

– Nadciśnienie, miażdżyca, nerki chore, serce miał operowane, a w stopy to można Rysiowi igły wbijać i nic nie czuje. Czasem idzie i się potyka, bo mu błędnik szaleje, czuje się jak po karuzeli. Do tego jeszcze retinopatia cukrzycowa, neuropatia. Ma litanię chorób. (…) Niedawno był u nas Janek Urban. Mówił Jasiu: “Kup mu największy telewizor, jaki jest, żeby tylko coś zobaczył”. Wzięłam taki, co ma 80 cali, bo to dla Ryśka jedyna rozrywka. Stoi na dole. To dla niego taka zachęta, żeby chciał do nas zejść — opowiadała żona Stańka na łamach “WP”.

Pomoc dla Ryszarda Stańka

Jeśli chcecie wspomóc byłego reprezentanta Polski możecie zrobić to TUTAJ.

Mateusz Skwierawski był gościem Tylko Sportu


Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Raków liczy, że potężnie na nim zarobi. Oferty mają spłynąć
Rozlosowano pary w półfinale Superpucharu Hiszpanii. Będą hity
Wisła Kraków ma zaległości w wypłatach. Niepokojące informacje
Sprowadzał Lewandowskiego do Barcy. Teraz trafił do Madrytu
Leroy Sane wdał się w bójkę z kibicem Bayernu. Teraz się tłumaczy! “Byłem poniżany”
VAR zostanie zastąpiony? FIFA testuje nową technologię
Mrozek doznał urazu. Lech uspokaja komunikatem
Oto następca Stolarczyka. Górnik Łęczna zadecydował
Mateusz Borek selekcjonerem zagranicznej kadry!? Oni naprawdę to napisali…
Korona Kielce wzmocni skład. Pozostało uzgodnić warunki kontraktu