Trener Legii przeprosił
Trener Legii nie ma ostatnio łatwego czasu. W czwartek jego podopieczni przergrali w Lidze Konferencji UEFA z tureckim Samsunspore 0:1. Kibice dziwili się, że Edward Iordanescu zdecydował się na wiele zmian w składzie. Wielu fanów porażkę zapisało właśnie na konto rumuńskiego szkoleniowca.
W niedzielę Legia natomiast przegrała w Zabrzu z Górnikiem aż 1:3. Zajmuje dopiero 7. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Do liderującej Jagiellonii traci siedem punktów. Sytuacja ligowa stołecznego zespołu robi się coraz trudniejsza.
Na konferencji prasowej Edward Iordanescu przeprosił kibiców za porażkę z Górnikiem. Przyznał również, że wie, co nie funkcjonuje w Legii.
Czytaj też: Kompromitacja Legii i Edwarda Iordanescu! “Przestrzelił sobie oba kolana”
“Wiem, co zrobić i czego brakuje”
– Bardzo dziękuję kibicom za obecność i włożony wysiłek. Przepraszam za przykrość, której doświadczyli w niedzielę. Odkąd tu jestem, rozmawiałem z wieloma fanami i wiem, co jest w ich głowie oraz sercu. Są cztery lata bez mistrzostwa, którego bardzo chcą i na to zasługują. Oczywiste jest to, że przed nami wciąż mnóstwo pracy. Mam nadzieję, że kibice będą dalej nas wspierać – bez tego nie mamy szans – przyznał.
– Jeśli chodzi o nas, to – jak zawsze mówiłem w przeszłości – biorę za to pełną odpowiedzialność, za złe rzeczy, które się wydarzyły. Byłem już w takiej sytuacji – wiem, co zrobić i czego brakuje – stwierdził trener Legii.
Najbliższy mecz Legioniści rozegrają 19 października. Ich rywalem będzie wtedy bowiem Zagłębie Lubin.