Kamil Jóźwiak o powrocie do Polski. Tego żałuje
Kamil Jóźwiak w połowie września jako wolny agent podpisał kontrakt z Jagiellonią Białystok i po kilku latach wrócił do Polski. – Jeśli pytasz o Kamila Jóźwiaka, to finalnie bardzo się cieszę, że do nas trafił. Szkoda, że tak późno się zdecydował. No i tu też wracamy do tematu strategii płacowej. To nie oznacza, że Kamil tutaj gra za pół darmo. Po prostu dzisiaj nasza propozycja co do Kamila była od samego początku uczciwa, a być może nie do końca satysfakcjonującą zimą samego Kamila – mówił niedawno Łukasz Masłowski.
Teraz głos ws. swojego powrotu do Polski zabrał sam zawodnik. Niestety z powodu późnego dołączenia do klubu, nie mógł już być zgłoszony do europejskich rozgrywek. Tego właśnie żałuje Jóźwiak. – Mogę powiedzieć, że żałuję, ale to już jest za mną i nie cofnę czasu, choć chciałbym bardzo, bo bardzo boli piłkarza oglądanie swoich kolegów z wysokości trybun. Te czwartki będą dla mnie bolesne, ale jest jak jest i po prostu skupiam się na tym, gdzie będę mógł pomóc – powiedział w rozmowie z TVP Sport.

– Meczów do rozegrania jest sporo, mogę powalczyć o grę w lidze i Pucharze Polski. Wiem, że drużyna do końca roku będzie eksploatowana, więc będzie potrzebowała dodatkowych sił i impulsu, a ja będę chciał jej to dać – dodał.
Przypomnijmy, że wrześniu 2020 roku Lech Poznań sprzedał skrzydłowego do Derby County za 4,3 mln euro. Później był jeszcze zawodnikiem Charlotte FC i Granady.