Szymański poza kadrą
Wśród powołanych przez Jana Urbana na październikowe zgrupowanie, jeśli chodzi o środkowych pomocników znaleźli się m.in. Jakub Piotrowski, Bartosz Slisz czy Piotr Zieliński. Zabrakło natomiast chociażby Damiana Szymańskiego, którego w kadrze chętnie widziałby Mateusz Borek.
– Myślałem, ze Jan się mu przygląda. To jest taki piłkarz, który potrafi porządkować grę. Ja wiem, że na razie to jest tylko kilka spotkań w Legii Warszawa, ale on piłkarsko jest bardzo ułożony – powiedział.
Sporo meczów Szymańskiego
Od momentu letniego transferu z AEK-u Ateny, Szymański jest bardzo ważną postacią w zespole Edwarda Iordanescu. Do tej pory wystąpił w siedmiu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, przebywając na murawie przez łącznie 496 minut. W ligowym starciu z Radomiakiem Radom wpisał się na listę strzelców.
Po raz ostatni w narodowych barwach Szymański wystąpił w czerwcu ubiegłego roku, w towarzyskim spotkaniu z Turcją. Był również wśród powołanych na Euro 2024, ale w żadnym z trzech grupowych meczów nie podniósł się z ławki rezerwowych.