Barca zostaje na Stadionie Olimpijskim
W środowy wieczór FC Barcelona doznała pierwszej porażki w tym sezonie Ligi Mistrzów, przegrywając 1:2 z PSG na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie. W czwartek z kolei klub przekazał, gdzie odbędzie się kolejne spotkanie.
– FC Barcelona ogłasza, że trzeci mecz fazy ligowej Ligi Mistrzów, który odbędzie się we wtorek 21 października o 18:45 przeciwko Olympiakosowi, rozegramy na Estadi Olimpic Lluis Companys. Kontynuujemy prace nad uzyskaniem niezbędnych pozwoleń administracyjnych, które pozwolą nam w najbliższym czasie otworzyć stadion Spotify Camp Nou. W związku z tym wprowadzamy nowe poprawki, o których Rada Miasta Barcelony poinformowała nas w zeszłym tygodniu – czytamy.
Problemy z Camp Nou
Komunikat opublikowany przez FC Barcelonę nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę opóźnienia dotyczące powrotu drużyny na Camp Nou. Wynikają one przede wszystkim z możliwości dopuszczenia większej liczby kibiców niż początkowo deklarowano.
Wiele wskazuje na to, że Stadion Olimpijski pozostanie domowym obiektem katalońskiego zespołu do momentu dopełnienia wszystkich formalności dotyczących odbioru Camp Nou. Na ten moment sporo wskazuje na to, że wszystkie procedury w tym zakresie mogą potrwać do listopada.