W pierwszej połowie Villarreal stłamsił Juventus i zasłużenie prowadził 1:0 po golu Georgesa Mikautadze, jednego z bohaterów Euro 2024. Po zmianie stron Stara Dama się jednak przebudziła. Najpierw Jonathan David skiksował w stuprocentowej sytuacji, a już w 49. minucie Juventus wyrównał.
Federico Gatti pięknie złożył się do przewrotki, choć przeszkadzało mu kilku rywali, i umieścił piłkę w siatce. Dla 27-letniego stopera była to pierwsza bramka w karierze w Lidze Mistrzów i pierwsza w tym sezonie. To mocny kandydat do miana bramki 2. kolejki LM.
Gol Gattiego [WIDEO]
Juventus dostarcza emocji
W 56. minucie piłkarze Igora Tudora prowadzili już 2:1. Fatalną stratę zanotował Dani Parejo, najlepszy zawodnik pierwszej połowy co wykorzystał przebojowy skrzydłowy Juve – Francisco Conceicao. W samej końcówce Villarreal doprowadził do remisu, a gola na 2:2 strzelił Portugalczyk Renato Veiga, który wiosną grał… na wypożyczeniu w Juve.
To drugi remis Starej Damy w LM (w 1. kolejce 4:4 z Borussią Dortmund). Kibice Juve mogą się niepokoić, ponieważ to już czwarty remis z rzędu (1:1 z Atalantą i 1:1 z Veroną). W Serie A Juve jeszcze nie przegrało. Ma na koncie trzy zwycięstwa (m.in. 4:3 z Interem Mediolan) i dwa remisy, jednak kibice zaczynają się czuć podobnie jak rok temu, gdy drużyna Thiago Motty często remisowała. Poprzedni sezon okazał się jednak rozczarowaniem, więc to jest pozytywna wizja.
Villarreal w formie!
Villarreal zachwyca w tym sezonie. W 1. kolejce LM pokonał Tottenham 2:1, a w lidze hiszpańskiej zajmuje trzecie miejsce, tuż za Barceloną i Realem. W następnej kolejce LM piłkarze Marcelino podejmą Manchester City.