Lech będzie musiał radzić sobie bez Palmy
Lech Poznań nie może być zadowolony ze swojego miejsca w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Po dziesięciu kolejkach Kolejorz zajmuje siódmą pozycję. Mistrzowie Polski mogą żałować m.in. starcia z Rakowem Częstochowa. Choć prowadzili 2:0, ostatecznie zremisowali 2:2. Nie pomogło im to, że na początku drugiej połowy czerwoną kartkę zobaczył Luis Palma. Po brutalnym faulu Honduranina kontuzji doznał Zoran Arsenić. Chorwat ma pauzować 6-8 tygodni.
Skrzydłowy został zawieszony na spotkanie z Jagiellonią Białystok. Piłkarz wypożyczony z Celtiku nie będzie jednak mógł wrócić do gry w meczu z GKS-em Katowice. Komisja Ligi postanowiła zawiesić lechitę na dwa mecze. To duży cios dla Nielsa Frederiksena. Mowa bowiem o zawodniku, który szybko stał się jednym z liderów ofensywy Lecha. Jego bilans po siedmiu meczach Ekstraklasy to trzy gole i dwie asysty.
Wyjazdowe spotkanie Lecha Poznań z GKS-em Katowice rozpocznie się 5 października (niedziela) o godzinie 17:30. Z kolei w czwartek podopieczni Nielsa Frederiksena zmierzą się z Rapidem Wiedeń na własnym terenie. Luis Palma będzie mógł pomóc swoim kolegom w starciu pierwszej kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji. W najbliższych tygodniach Kolejorz zagra m.in. z Rayo Vallecano i Mainz.
Czytaj też: Wszystko jasne! Oto terminy meczów polskich drużyn w Lidze Konferencji