Iga Świątek odpadła! Trudny mecz i porażka

Iga Świątek odpadła z China Open

Polka w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 miała wolny los, w kolejnej rundzie rozbiła Yue Yuan 6:0, 6:3, a trzeciej – jej rywalka Camila Osorio kreczowała przy stanie 6:0 dla Świątek. Do tej pory zatem turniej w stolicy Chin układał się znakomicie.

Pierwszym naprawdę dużym testem miała być czwarta runda, w której rywalką Igi była 17. rakieta świata. Navarro zaczęła mocno. Wyszła na prowadzenie 4:2, potem zrobiło się 5:3. Świątek zabrała się do pracy. Przełamała rywalkę do zera i ruszyła po obronę serwisu. To się jednak nie udało, Świątek popełniała błędy i ostatecznie przegrała pierwszego seta 4:6 po 51 minutach gry.

Czytaj też: Iga Świątek i spółka w nowej stacji! Mateusz Borek ujawnia: Wielkie pieniądze

Polka przegrała z Emmą Navarro

Pierwszy gem drugiego seta zwiastował kłopoty. Świątek miała swój serwis, gem trwał niemal kwadrans, ale ostatecznie Polka go wygrała. Kolejny znów rozstrzygał się na przewagi. Cały drugi set pełen był walki i zawodniczki szły łeb w łeb. Ostatecznie druga rakieta świata zwyciężyła 6:4 i doprowadziła do remisu.

Iga Świątek wygrywa drugiego seta z Emmą Navarro 6:4! 😍 To nie jest łatwy mecz dla polskiej tenisistki, ale wciąż wszystko się może wydarzyć w trzeciej partii! ✊

📺 Transmisja w CANAL+SPORT2 i w serwisie CANAL+: https://t.co/KStUY2DmsP pic.twitter.com/KySxqKJTE5
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 1, 2025

W trzecim secie jednak ponownie lepsza okazała się Amerykanka. Jej fantastyczny return był nie do przezwyciężenia dla Świątek. Polka starała się grać bardzo mocny tenis, lecz rywalka z USA radziła sobie z jej siłą i bezlitośnie wykorzystywała błędy polskiej zawodniczki. Wygrana 6:0 dała Navarro triumf w całym spotkaniu. Świątek odpadła tym samym z China Open.

Navarro natomiast o półfinał turnieju powalczy ze zwyciężczynią pary Marta Kostjuk – Jessica Pegula. Warto również dodać, że z rozgrywkami pożegnała się już Mirra Andriejewa, która sensacyjnie przegrała z Brytyjką Sonay Kartal. W grze o triumf w Pekinie pozostają jeszcze m.in. Coco Gauff czy Jasmine Paolini.