HomePiłka nożnaPep Guardiola w temacie Kevina De Bruyne: Nie był gotowy

Pep Guardiola w temacie Kevina De Bruyne: Nie był gotowy

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

W wyjściowym składzie Manchesteru City na mecz z Realem Madryt nie znalazł się Kevin De Bruyne. Jak się okazuje, Belg źle się poczuł chwilę przed meczem i nie był gotowy wybiec na boisko. Spotkanie zacznie na ławce rezerwowych.

Kevin De Bruyne

PressFocus

Brak De Bruyne może okazać się kluczowy

Niewątpliwie jest to ogromna strata dla całego zespołu Obywateli, bo nikt nie kreuje gry tak, jak robi to Kevin De Bruyne. Nieraz już było tak, że to właśnie Belg potrafił odnaleźć i stworzyć chociażby Haalandowi tą jedną jedyną sytuację w całym spotkaniu. W tym sezonie Kevin zagrał tylko w 16 spotkaniach, a i tak był w stanie wziąć udział przy 18 zdobytych bramkach. W tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zagrał tylko raz – przeciwko Kopenhadze. Manchester City wygrał 3:1, a Belg zdobył jedną bramkę i dwa razy asystował. Dzisiejsze spotkanie jest jednym z najważniejszych w całym sezonie, więc jego brak akurat w tym spotkaniu ma kolosalne znaczenie. Jest jednak szansa, że Kevin pojawi się na boisku w drugiej połowie, bo jego absencja jest spowodowana bólami brzucha.

Mieliśmy spotkanie, na którym Kevin powiedział, że jest gotowy. Kiedy już spotkaliśmy się w szatni, tuż przed meczem, zaczął wymiotować i powiedział, że nie jest gotowy wybiec na boisko – powiedział Pep Guardiola

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lech Poznań ma problem. Piłkarz wciąż leczy uraz
Fatalne informacje. Młody piłkarz Legii w ciężkim stanie po wypadku, jego siostra nie żyje
GKS Katowice poluje na polskiego napastnika! Grał w Ekstraklasie!
Ronaldo i Santos przybici śmiercią Joty. “To nie ma sensu”
Paweł Wojtala odważnie o wyborach w PZPN: Nie żałuję
Klub z miasta, którego nie ma. Gdzie trafił Marcin Bułka?
Emocjonalne wpisy legend. Piłkarski świat żegna Diogo Jotę
Mateusz Borek o skandalu w PZPN! “Obrzydliwe są mariaże polskiej piłki i polityki”
Legia zdenerwowała fanów! Borek: Nie dziwmy się jednak, że kibic się denerwuje
Jakub Kamiński zmienia klub. Zostanie w lidze TOP 5