Zagłębie Lubin może liczyć na Radwańskiego
Drużyna Leszka Ojrzyńskiego w tym sezonie drastycznie zerwała z łatką zespołu defensywnego: po dziewięciu rozegranych meczach Miedziowi mają najwięcej strzelonych goli w lidze (20). Pomaga w tym świetna dyspozycja drugiej linii, w tym Adama Radwańskiego, który ma już w tej kampanii na koncie cztery bramki i trzy asysty.
27-letni pomocnik zdaniem Filipa Trokielewicza zasługuje na większą uwagę. — Wypada docenić Adama Radwańskiego, bo mam wrażenie, że to jeden z bardziej niedocenianych rozgrywających w Ekstraklasie. Jest wszechstronny, odnajduje się zarówno w grze z kontry, jak i w ataku pozycyjnym, ma niezłą wizję gry, jest wybiegany. Występ z Arką okraszony dubletem i asystą. Motor napędowy poczynań ofensywnych Zagłębia – napisał dziennikarz na platformie “X”.
Adam Radwański dołączył do Zagłębia Lubin latem zeszłego roku w ramach transferu bez kwoty odstępnego. Jego kontrakt obowiązuje do końca tego sezonu, a portal “Transfermarkt” wycenia go na 450 tysięcy euro.
Miedziowi zajmują aktualnie ósme miejsce tabeli z bilansem trzech zwycięstw, czterech remisów i dwóch porażek. W następnej kolejce ekipa Leszka Ojrzyńskiego zmierzy się na wyjeździe z Radomiakiem Radom (04.10, 17:30). Po zakończeniu październikowej przerwy na mecze międzynarodowe Zagłębie zagra przed własną publicznością z Legią Warszawa (19.10, 17:30). Później czeka ich wyjazdowe spotkanie z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza (24.10).