UEFA będzie głosować ws. Izraela
UEFA zaczyna uginać się pod presją związaną z wykluczeniem Izraela z europejskich rozgrywek ze względu na konflikt w Strefie Gazy. Coraz głośniej mówią o tym instytucje z całego świata oraz osoby publiczne. Choć wydawało się, że organizacja zarządzana przez Aleksandra Ceferina nie zajmie stanowiska w tej sprawie, jak twierdzi “The Guardian”, może dojść do zaskakującego zwrotu akcji.
W tym tygodniu ma odbyć się głosowanie Komitetu Wykonawczego UEFA. Członkowie zdecydują, czy Izrael weźmie udział w europejskich rozgrywkach. Jeśli organ nie wyrazi zgody, reprezentacja tego kraju zostanie wykluczona z Ligi Narodów. Z kolei Maccabi Tel Aviv zostanie usunięte z fazy ligowej Ligi Europy. Mówi się, że większość przedstawicieli komitetu zagłosuje za wykluczeniem Izraela. Za kulisami mają działać m.in. Norwegowie, którzy mierzą się z reprezentacją tego kraju w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026.
Nie należy jednak spodziewać się, że izraelscy piłkarze zostaną pozbawieni prawa do awansu na mundial. Wszystko przez to, że za organizację mistrzostw świata odpowiedzialna jest FIFA. Zadaniem UEFA jest zaś organizacja meczów eliminacyjnych oraz określenie zasad rozgrywek. Warto też dodać, że Gianni Infantino ma bardzo dobre relacje z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Co więcej, Rzecznik Departamentu Stanu zapowiedział, że wszelkie próby wykluczenia Izraela z mistrzostw świata zostaną zablokowane.
Wszystko wskazuje więc na to, że izraelscy piłkarze będą mogli zagrać w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku w razie awansu.