Raków bez Arsenica na kilka tygodni
Raków Częstochowa w środowy wieczór zmierzył się w zaległym spotkaniu z Lechem Poznań. Medaliki przegrywały w pewnym momencie 0:2, ale potrafiły odwrócić losy spotkania na 2:2. Zyskały tym samym cenny punkty, lecz w boju straciły swojego lidera defensywy.
Zoran Arsenić ucierpiał po tym, jak brutalnie zaatakował go Luis Palma. Gracz Kolejorza zobaczył czerwoną kartkę, a stoper Rakowa opuścił boisko w towarzystwie sztabu medycznego. W oczach zawodnika wicemistrza Polski można było zauważyć łzy, co już wtedy pokazywało, że jego zdrowie zostało mocno nadszarpnięte.
Czytaj też: Pierwsze informacje nt. stanu zdrowia Arsenicia. “Trzask kości”
W czwartek Raków wydał bardziej szczegółowy komunikat o stanie zdrowia Arsenicia. Badania wykazały, że Chorwat doznał złamania kości strzałkowej. Jego przerwa w grze potrwa więc kilka tygodni. Wstępne diagnozy podają, że kibice nie zobaczą 28-latka na boisku przez 6 lub nawet 8 tygodni.
Arsenić opuści zatem kilka ważnych spotkań. Raków w najbliższym czasie zmierzy się bowiem w lidze z Cracovią czy Jagiellonią Białystok. Niedługo, bo już 2 października, rozpoczyna też zmagania w fazie ligowej Ligi Konferencji UEFA. Przypomnijmy, że w tabeli Ekstraklasy zespół Marka Papszuna zajmuje dopiero 15. miejsce. W następnej kolejce ligowej drużyna Medalików zmierzy się z Widzewem Łódź.
