Adam Buksa pod opieką sztabu medycznego Udinese
Adam Buksa wszedł na boisko z ławki rezerwowych w trzech kolejnych meczach po transferze do włoskiego Udinese Calcio. Kosta Runjaić dał prawdziwą szansę napastnikowi dopiero w meczu trzeciej rundy Pucharu Włoch z Palermo. Były snajper Midtjylland nie będzie jednak miło wspominał tego spotkania. Choć jego drużyna wygrała 2:1, musiał opuścić murawę w 65. minucie. Polak zderzył się głowami z jednym z obrońców Palermo.
“Przegląd Sportowy Onet” informuje, że Buksa złamał nos. Okazuje się jednak, że kontuzja nie jest poważna. Reprezentant Polski będzie mógł grać w specjalnej masce, którą ma wkrótce dostać od sztabu medycznego ekipy ze Stadio Friuli. Oznacza to, że Jan Urban będzie mógł powołać piłkarza na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. “Biało-Czerwoni” zmierzą się z Nową Zelandią (9.10) i Litwą (12.10).
Czas pokaże, czy następca Michała Probierza postawi na Buksę. W meczach z Holandią i Finlandią 29-latek spędził na murawie zaledwie 11 minut. Według nieoficjalnych informacji powołania mają zostać ogłoszone tuż po najbliższych meczach Ligi Europy i Ligi Konferencji.
Przed przerwą reprezentacyjną Udinese zmierzy się z Sassuolo i Cagliari. Czas pokaże, czy w którymś z tych spotkań Adam Buksa strzeli swojego pierwszego gola na włoskich boiskach. Warto wspomnieć, że latem ekipa Kosty Runjaicia zapłaciła za niego pięć milionów euro.