Marek Bujło zmierzy się z Jose Luizem
Marek Bujło to jeden z trzech Polaków, którzy podpisali kontrakt z organizacją UFC w ostatnich dniach. Zawodnik wagi ciężkiej nie jest dobrze znany kibicom znad Wisły. Nie walczył w takich federacjach, jak KSW czy też FEN. W swojej karierze stoczył zaledwie sześć pojedynków. Wygrał wszystkie z nich przed czasem.
W programie Kanału Sportowego pt. „Oktagon Live” nowy nabytek UFC wytłumaczył, jak wyglądały rozmowy z organizacją zarządzaną przez Danę White’a. Powiedział też, że ma już pierwszego rywala. W poniedziałek „Bujdzilla” odsłonił kulisy.
– Uchylmy rąbka tajemnicy, bo wielu z Was czekało na ogłoszenie. Zatem oficjalnie! Gala UFC FN 265 w Katarze, a moim rywalem będzie Brazylijczyk José Luiz. Historyczna pierwsza gala UFC w tym kraju, a przy tym przyjazne godziny transmisji. Czegóż chcieć więcej? Będę gotowy – napisał na portalu X.
Będzie to więc starcie dwóch debiutantów. „Montanha” podpisał kontrakt z UFC w zeszłym tygodniu. Na swoim koncie ma sześć zwycięstw i jedną porażkę. Walka Bujło – Luiz odbędzie się 22 listopada w Dosze. Co ciekawe, podczas historycznej gali UFC w Katarze do oktagonu wróci Jan Błachowicz. „Cieszyński Książe” zmierzy się z Bogdanem Guskovem. Już wkrótce kibiców MMA czeka zatem „polski wieczór” z UFC.
