Hellebrand: W Zabrzu czuję się jak w domu
Czeski pomocnik przedłużył umowę z Trójkolorowymi o kolejne dwa lata – jego kontrakt obowiązuje zatem do końca czerwca 2029 roku. Podczas programu Kanału Sportowego 26-latek wypowiedział się o swojej sympatii do Górnika, ale i o podejścia taktycznego Michala Gasparika, czy polskich piosenkach.
— Czuję się tutaj bardzo dobrze, jak w domu. Jestem szczęśliwy, czuję, że budujemy coś nowego. Jesteśmy na pierwszym miejscu, jest bardzo wczesny etap sezonu, ale moim marzeniem jest, by wygrać coś fajnego z Górnikiem. Bo naprawdę lubię ten klub – mówił Patrik Hellebrand.
— Czuję, że Lukasowi Podolskiemu bardzo zależy, by coś w tym sezonie dać kibicom. Ale nie tylko teraz – od mojego pierwszego dnia w klubie czułem, jak bardzo mu zależy na tym klubie. Ten sezon idzie tak jak chcemy, ale jest dopiero dziewięć kolejek za nami. Nie chcę zapeszać, nie lubię wybiegać w przyszłość, ale dla nas najważniejsze jest, by iść po mecz po meczu.
— Dużo pracujemy taktycznie nad defensywą, często analizujemy rywali. Na każdy mecz jesteśmy inaczej przygotowani obronnie, zwracamy dużą uwagę na to, by nie tracić bramek. Nie jest łatwo strzelić nam gola i chcemy kontynuować w ten sposób – kontynuował czeski pomocnik.
— Ile już śląskich piosenek nauczył mnie Tomek Loska? Wiele, często ich słucham, też w aplikacji Spotify. Podobają mi się polskie piosenki, moją ulubioną jest “Jesteś szalona”.