Carver opanował kryzys
Lechia Gdańsk rozpoczęła ten sezon z karą pięciu ujemnych punktów za naruszenie przepisów na tle finansowym. Dodatkowo zespół Johna Carvera nie mógł wejść na starcie rywalizacji na odpowiedni poziom – w pięciu meczach zaliczył bilans dwóch remisów i trzech porażek. Dopiero od sierpniowego meczu z Arką Gdynia (wygranego 1:0), Lechia weszła na wyższe obroty i zdołała następnie wygrać także z GKS-em Katowice (2:0) i teraz z Pogonią Szczecin (4:3).
John Carver przyznał na konferencji prasowej po meczu z Portowcami, że nie analizował zbytnio tej kary. Skupiał się na notowaniu jak najlepszych rezultatów. — Byłoby fajnie zacząć sezon z zerem punktów, ale nie byłem przerażony tym, że mieliśmy ujemne punkty. Jak dołączałem do Lechii, to była ona w gorszej sytuacji. Jako sztab i zespół nie rozmawialiśmy na ten temat – mówił 60-letni szkoleniowiec cytowany przez Lechia.net.
Teraz Lechia Gdańsk rozpocznie przygotowania do meczu 1/32 finału Pucharu Polski z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Angielski trener zapowiedział, że szykuje kilka korekt w składzie na to spotkanie. — Na pewno będzie trochę zmian, ale nie za dużo – mówił Carver.
Aktualnie ekipa z Gdańska wyprzedziła w tabeli Piasta Gliwice, który po siedmiu meczach zgromadził cztery punkty. Należy jednak pamiętać, że gliwiczanie rozegrali póki co dwa mecze mniej. W lidze kolejnym rywalem Lechii będzie Korona Kielce.