Raków zawodzi w lidze
Postawa Rakowa Częstochowa w bieżącym sezonie jest daleka od idealnej. O ile w europejskich pucharach wicemistrz Polski zrealizował swój cel i awansował do fazy ligowej Ligi Konferencji, tak w PKO BP Ekstraklasie jego gra jest bardzo słaba.
Sobotni remis z Legią Warszawa jest w obecnej sytuacji z perspektywy Rakowa dobrym wynikiem. Styl gry ekipy z Częstochowy nie był jednak zachwycający, co jest największym zarzutem dla drużyny Marka Papszuna od początku rozgrywek. Nic więc dziwnego, że zaczęły się pojawiać pogłoski o zwolnieniu trenera.
Papszun do zwolnienia?
Kamil Głębocki z kanału NaWylot.tv stwierdził, że według niego nie jest to jeszcze moment, aby rozmawiać na temat zwolnienia Marka Papszuna.
– Należy dać mu szansę. Moim zdaniem to nie jest moment na jego zwolnienie, ale nie wiem co będzie, jeśli Raków będzie tak dalej grał. Złość kibiców powoli przybiera na sile, zwłaszcza tych twitterowych, którzy chętnie by go zwolnili – powiedział w Kanale Sportowym.
Głębocki przyznał jednak, że gra Rakowa nie jest zachwycająca. – Dla niektórych ludzi, ważniejsza od wyników jest piękna piłka i emocje. Jak ktoś ogląda tylko Raków, to może mu się odechcieć oglądać piłkę nożną. Nie da się porównać Rakowa do np. Jagiellonii – dodał.