Alex Haditaghi pogratulował Ishakowi. Ależ słowa o piłkarzu rywali!

Mikael Ishak z setnym golem. Haditaghi: Legendarna kariera

Mikael Ishak w sobotę doczekał się setnego gola w barwach Lecha Poznań. Ustrzelił dublet przeciwko Bruk-Bet Termalice i dał swojej drużynie zwycięstwo. To z pewnością wielki moment dla szwedzkiego napastnika, który jest zawodnikiem Lecha od 2020 roku.

Gratulacje do Ishaka płyną nie tylko z Poznania. Za pośrednictwem mediów społecznościowych złożył mu je nawet właściciel Pogoni Szczecin Alex Haditaghi. – Kariera Mikaela Ishaka w Ekstraklasie jest wręcz legendarna. Szwedzki napastnik o syryjskich korzeniach nie tylko gra w Polsce – on dominuje te rozgrywki. Jest kapitanem Lecha Poznań, został najlepszym zagranicznym strzelcem w historii klubu, poprowadził drużynę do tytułów mistrzowskich i europejskich pucharów, po drodze bijąc kolejne rekordy. Przezwyciężał kontuzje, uciszał krytyków i raz za razem udowadniał, że wielkość zyskuje się na boisku – pracą i wynikami, a nie nazwiskiem czy pochodzeniem – napisał.

Mikael Ishak’s career in the Ekstraklasa is nothing short of legendary. A Swedish-born forward with Syrian roots, Ishak doesn’t just play in Poland. He dominates it. He has captained Lech Poznań. He became the club’s all-time top foreign goal scorer. He has led them to league… pic.twitter.com/ihiF08ul4D

— Alex Haditaghi (@CanDisenchanted) September 20, 2025

– Każdy, kto śledzi polską ligę, wie, że Ishak należy do grona najlepszych zagranicznych piłkarzy, jacy kiedykolwiek tu występowali – dodał.

Mikael Ishak wzorem dla nowego zawodnika Pogoni?

Haditaghi w swoim wpisie nawiązał również do postaci Hussana Aliego, nowego zawodnika Pogoni. – Teraz swoją drogę rozpoczyna Hussein Ali. Również urodzony w Szwecji, również dumny ze swojego bliskowschodniego pochodzenia, trafia do Ekstraklasy z talentem, ambicją i głodem sukcesów. W wieku zaledwie 23 lat ma już za sobą występy na wszystkich szczeblach młodzieżowych reprezentacji Szwecji, a ostatnio zdecydował się grać dla seniorskiej kadry narodowej Iraku – kraju pochodzenia swoich rodziców – napisał.

– To odważny wybór. Nie szuka taryfy ulgowej, chce walczyć o swoje miejsce. I – tak jak Ishak – zamierza udowodnić swoją wartość tam, gdzie naprawdę się to liczy, czyli na boisku – dodał Kanadyjczyk.