Mateusz Borek docenia przegranych. "Zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie"

Real Madryt pokonał Olympique Marsylia 2:1 w pierwszej kolecej Ligi Mistrzów. Królewscy poradzili sobie z rywalem, choć grali w dziesiątkę od 69. minuty. Wtedy Dani Carvajal uderzył głową bramkarza Marsylii, Geronimo Rullego. Arbiter wyrzucił doświadczonego obrońcę z boiska po konsultacji z sędziami VAR.

. Dla mnie dużym zaskoczeniem jest nonszalancja Carvajala, który zupełnie niepotrzebnie dał się sprowokować bramkarzowi. W jednym meczu Xabi Alonso traci dwóch prawych obrońców, bo przecież Trent Alexander-Arnold złapał kontuzję. To jest pewien problem dla Realu – komentował na gorąco na antenie Kanału Sportowego Artur Wichniarek.

Głos po tym meczu zabrał też Mateusz Borek, który docenił postawę Marsylii.

– Czy Real mógł łatwo ograć Marsylię? Nie miałem takiego wrażenia. Uważam, że popełniali dużo błędów, tracili piłki (…) Marsylia też miała swoje szanse w tym spotkaniu. Na pewno nie mają czego się wstydzić. Zostawili bardzo dobre wrażenie na Bernabeu – powiedział Borek, który skomentował także postawę Franco Mastantuono.

– Jeszcze trochę brakuję mu w aspekcie finalizacji, ale chłopak ma dopiero 18 lat. On w takim wieku gra w Realu Madryt. A my się cieszymy, że „młody” Jakub Kamiński, który ma już 23 lata, w końcu odpalił. A Mastantuono gra w Realu Madryt. Podoba mi się też jego zadziorność, taka typowa dla Argentyńczyków – dodał Borek.

Komplet wtorkowych meczów w 1. kolejce fazy ligowej LM

Zalewski i Zieliński wkraczają do gry

W środę czekają nas kolejne wielkie emocje, ponieważ do gry wchodzą uznane marki. Najciekawiej zapowiadają się przede wszystkim dwa mecze – Bayern Monachium zagra u siebie z Chelsea, natomiast Liverpool na Anfield podejmie Atletico Madryt.

Do akcji wkroczy również dwóch reprezentantów Polski, których czekają wyjazdowe starcia. Piotr Zieliński i jego Inter zagrają z Ajaxem Amsterdam, natomiast Atalanta z Nicolą Zalewskim w składzie zmierzy się z obrońcą tytułu, PSG.