Alfarela odszedł z Legii
Migouel Alfarela był jednym z tych piłkarzy, którzy zwłaszcza w drugiej części letniego okienka transferowego w największym stopniu byli wypychani z Legii Warszawa. Francuz nie został zgłoszony do kadry w Lidze Konferencji, przez co jego odejście wydawało się być kwestią czasu.
Tuż przed zamknięciem okienka w Grecji Alfarela odszedł do Arisu Saloniki za 700 tysięcy euro, podpisując trzyletni kontrakt. Niestety, przygoda 27-latka z nowym klubem zaczęła się dla niego w najgorszy z możliwych sposobów, o czym pisze serwis Gazzetta.gr.
Ogromny pech Alfareli
Podczas swojego pierwszego treningu z nowym zespołem Alfarela musiał opuścić boisko z powodu kontuzji kolana. Wspomniane źródło używa sformułowania “skręcone kolano”, jednak dokładny zakres urazu będzie jasny po badaniach. 27-latek schodził z murawy zapłakany.
Pierwsze rokowania nie są szczególnie optymistyczne. Sztab Arisu twierdzi, że istnieje poważne podejrzenie, iż kontuzja wykluczy byłego już zawodnika Legii Warszawa na dłuższy okres.
Alfarela był szykowany do debiutu w Arisie Saloniki, do którego miało dojść przy okazji wtorkowego meczu pucharowego z Pantelikosem. Na ten moment wszystko jednak wskazuje na to, że na pierwszy występ w nowym klubie będzie musiał poczekać.