Moder ciągle jest kontuzjowany
Na początku sierpnia w mediach pojawiła się informacja o niegroźnej kontuzji Kuby Modera. Zapewniano wówczas, że choć polski pomocnik straci możliwość gry w meczu z Fenerbahce w trzeciej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów, to powinien błyskawicznie wrócić do zdrowia i wesprzeć drużynę w dalszych spotkaniach. Od tego czasu minęło już kilka dobrych tygodni, a 26-latek ciągle pozostaje na uboczu.
W sobotę Feyenoord zmierzy się z Heerenveen w meczu piątej kolejki Eredivisie. Na przedmeczowej konferencji prasowej Robin van Persie jako szkoleniowiec klubu z Rotterdamu otrzymał pytanie o stan Kuby Modera. — Nie wiem, czy powinienem nazywać to komplikacją w procesie powrotu do zdrowia. Liczyliśmy jednak, że Jakub szybciej wróci do zajęć z zespołem. Mieliśmy nadzieję, że dołączy do nas już wcześniej, ale musimy uzbroić się w cierpliwość – mówił 42-letni szkoleniowiec.
Konto Feyenoord Polska na podstawie słów van Persiego i pozostania w drużynie Quintena Timbera spekuluje, że polski pomocnik może mieć bardzo trudno o regularną grę w tej kampanii. Szczególnie, że problemy zdrowotne uniemożliwiają mu, przynajmniej póki co, złapanie rytmu meczowego.
Moder dołączył do Feyenoordu w styczniu tego roku w ramach transferu za 1,5 miliona euro z Brighton. Podpisał kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2028 roku. Dotychczas zagrał w holenderskiej ekipie w dziewiętnastu meczach, w których strzelił cztery gole i zanotował dwie asysty.