Miguel Alfarela jednak zostanie?
Miguel Alfarela trafił do Legii Warszawa w lipcu ubiegłego roku, ale drugą połowę poprzedniego sezonu spędził na wypożyczeniu w Kallithei. Łącznie w koszulce stołecznego zespołu rozegrał 33 spotkania, a jego bilans to dwa gole i trzy asysty. Klub nie wiąże jednak z nim przyszłości i w ostatnich dniach pojawiały się informacje, że ma odejść do Arisu Saloniki. Teraz doszło do kolejnego zwrotu akcji, o którym informuje Piotr Koźmiński z Goal.pl.
– Z naszych najnowszych informacji wynika, że do transferu może jednak nie dojść! O co chodzi? Otóż kluby były bliskie porozumienia, ale zanim ostatecznie się dogadały, to Aris ściągnął piłkarza na inną pozycję – czytamy. – Reperkusje mają być takie, że oferta Greków – tak słyszymy – miała ulec zmianie w trakcie dnia. Alfarela miał dostać sporo niższą pensję niz wcześniej mu obiecano, a i warunki dla Legii stały się gorsze. Jedno ze źródeł zapewnia nas, że w związku z tym do transakcji nie dojdzie i Alfarela zostanie w Legii do zimy – dodano.
Czasu na rozwiązanie sytuacji jest coraz mniej. Okno transferowe w Grecji zamyka się w piątek!
Legia pozyska jeszcze jednego napastnika?
Legia Warszawa pozyskała tego lata dwóch napastników – Miletę Rajovicia oraz Antonio Colaka. Ten pierwszy miał kosztować nawet trzy miliony i okazać się transferowym rekordem klubu. Z kolei Colak, znany z gry w Lechii Gdańsk, trafił na Łazienkowską na zasadzie wolnego transferu.
Wiele wskazuje na to, że Legia pozyska jeszcze jednego napastnika. Chodzi oczywiście o kogoś z wolnego rynku, bowiem okno transferowe jest już zamknięte. Informuje o tym Marcin Szymczyk. – Niespodzianka – Alfarela odchodzi ale Legia będzie chciała sprowadzić napastnika bez kontraktu by mieć opcję dla Milety Rajovicia – poinformował.
Czytaj też: Legia ma jeszcze jeden cel transferowy! – KanalSportowy.pl
W przypadku zostania Alfareli do ruchu może jednak nie dojść.