Dobry początek sezonu Wisły Płock i Sekulskiego
Wisła Płock jest rewelacją początku sezonu w PKO BP Ekstraklasie. Beniaminek odniósł pięć zwycięstw w sześciu pierwszych kolejkach, remisując jedynie 1:1 z Widzewem Łódź. Dopiero w siódmej serii gier sposób na niego znalazła Arka Gdynia, która wygrała u siebie 1:0.
Kluczową rolę w tych spotkaniach pełnił Łukasz Sekulski. Kapitan “Nafciarzy” dwukrotnie trafił do siatki w meczu z Koroną Kielce (2:0) i po jednym razie w starciach z Widzewem i Zagłębiem Lubin (2:1). Przez jakiś czas Wisła będzie musiała sobie radzić bez niego.

Sekulski wypada na kilka tygodni
W spotkaniu z Arką 34-latek nabawił się urazu i po godzinie gry musiał opuścić boisko. Trener Mariusz Misiura już wtedy informował, że “na razie wygląda to średnio” i jak się okazało, jego słowa znalazły potwierdzenie w opiniach lekarzy.
Wisła poinformowała, że po wnikliwych badaniach u Sekulskiego wykryto zwichnięcie stawu obojczykowo-barkowego prawego. Z tego względu kapitan drużyny będzie niedostępny przez kilka najbliższych tygodni.
Taka diagnoza oznacza, że najskuteczniejszy piłkarz ligowego beniaminka opuści kilka ligowych spotkań. W najbliższym czasie Wisłę Płock czekają domowe starcia z Cracovią, GKS-em Katowice i Bruk-Betem Termaliką oraz wyjazdowe starcia z Lechią Gdańsk i Radomiakiem Radom.