Puchacz wyląduje w Azerbejdżanie?
Tymoteusz Puchacz po zakończeniu poprzedniego sezonu dostał od Holstein Kiel informację, że może szukać nowego klubu. Choć obowiązuje go kontrakt do końca czerwca 2028 roku, praktycznie nic nie wskazuje na to, aby kontynuował karierę w zespole z 2. Bundesligi.
W ostatnich dniach mówiło się, że rzekomo bliskie zakontraktowania Puchacza są Wieczysta Kraków, a następnie GKS Katowice. Tymczasem niespodziewanie okazało się, że obecnie najbliżej mu do azerskiego Sabah FK. Tomasz Włodarczyk przekazał, że 26-latek niebawem może podpisać z nim kontrakt.
Rzeźniczak ocenia ruch Puchacza
Zdziwienia takim kierunkiem obranym przez Puchacza nie krył Jakub Rzeźniczak, który podzielił się swoją opinią na Twitterze.
– Mega dziwny ruch Puchacza. Sabah to średnia drużyna w Azerbejdżanie. GKS Katowice to na 100 proc. lepszy zespół piłkarsko, nie mówiąc o stadionie i możliwości dalszego wyjazdu, bo to już raczej przepaść. Jedyna możliwość dla niego to mega sezon i zainteresowanie Karabachu. Duże zaskoczenie – napisał.
Jakub Rzeźniczak zna realia azerskiej piłki. W latach 2017-2019 był zawodnikiem Karabachu Agdam, w którego barwach rozegrał 48 meczów i sięgnął z nim po dwa tytułu mistrza Azerbejdżanu.