I liga: Polonia Warszawa nie składa broni w walce o utrzymanie

Bardzo ważne zwycięstwo Polonii

Przed tym meczem obu drużynom przyświecał jeden cel – pokonanie rywala w walce o utrzymanie. Pierwszą świetną szansę w tym spotkaniu wypracowała sobie Polonia. W 13 minucie po wybiciu bramkarza do piłki dopadł Mateusz Michalski. Stanął oko w oko z Michałem Gliwą, lecz jakimś cudem nie trafił nawet w bramkę. Po pewnym czasie inicjatywę zaczęli przejmować goście. Okazje mieli Kelechukwu Ibe-Torti, a także Edvin Muratović. Najbliżej pokonania Jakuba Lemanowicza był Adrian Łyszczarz – tyle, że po jego uderzeniu piłka odbiła się od słupka.

W drugiej odsłonie meczu nie działo się zbyt wiele, choć trzeba odnotować, że częściej do głosu dochodzili piłkarze Rafała Smalca. Wszystko wskazywało na to, że tzw. „mecz o sześć punktów” zakończy się bezbramkowym remisem. W 80 minucie „Czarnym Koszulom” wreszcie udało się skonstruować składną akcję. Po podaniu Macieja Kowalskiego-Haberka szybką kontrę Polonii strzałem z woleja wykończył 20-letni Bartosz Biedrzycki.

Niezwykle ważne trzy punkty zostają więc w Warszawie. Polonia wychodzi ze strefy spadkowej, przeskakując tym samym… Resovię. Zespół Rafała Ulatowskiego jest obecnie bardzo zagrożony spadkiem do II ligi.