Liverpol mógł stracić Gakpo
Liverpool ma za sobą niezwykle imponujące okienko transferowe. Szeregi The Reds zasilili Alexander Isak, Florian Wirtz, Hugo Ekitike, Milos Kerkez, Jeremie Frimpong, Giovanni Leoni i Freddie Woodman. Z klubu odeszli natomiast m.in. Luis Diaz, Darwin Nunez czy Trent Alexander-Arnold. Okazuje się, że drużynę Arne Slota mógł opuścić inny ważny gracz.
Chodzi o Codiego Gakpo. Reprezentant Holandii przyznał, że w letnim okienku transferowym Bayern rozważał jego pozyskanie. Gracz The Reds zdradził, że działacze mistrza Niemiec prowadzili pewne rozmowy w sprawie ściągnięcia do siebie wychowanka PSV, ale spełzły one na niczym. Przypomnijmy, że w zeszłym sezonie we wszystkich rozgrywkach 26-latek zdobył 18 bramek i zaliczył 7 asyst. W ostatnich pięciu spotkaniach, również tym z Polską, Gakpo też prezentował niezłą formę.
Bayern polował na gwiazdę The Reds
Co ciekawe, Bayern zakontraktował innego zawodnika Liverpoolu. Po nieudanej misji ściągnięcia Gakpo Niemcy postanowili postarać się o Luisa Diaza. The Reds przystali na propozycję Bawarczyków i za 70 milionów euro oddali Kolumbijczyka. 28-latek fenomenalnie rozpoczął sezon w nowych barwach. W dwóch pierwszych kolejkach Bundesligi zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty.
Liverpool również wyśmienicie radzi sobie na początku nowych rozgrywek. Po trzech kolejkach Premier League podopieczni Arne Slota mają bowiem na swoim koncie komplet punktów. W kolejnej serii gier zmierzą się na wyjeździe z Burnley. Beniaminek do tej pory zgarnął już trzy „oczka”.
