Romanczuk na dłużej w Jagiellonii
Taras Romanczuk zasilił szeregi Jagiellonii Białystok latem 2014 roku. Szybko wywalczył sobie wyjściowy skład i stał się ważną postacią drugiej linii. Mijały lata, a on ciągle utrzymywał swoją pozycję: stąd dobił już do aż 391 występów w Dumie Podlasia, w których strzelił 38 goli i zanotował 25 asyst. Największe sukcesy przyszły niedawno: mistrzostwo Polski z sezonu 2023/24, czy Superpuchar Polski z poprzedniej kampanii. Do tego oczywiście niezwykle udana przygoda z poprzednią edycją Ligi Konferencji.
Mimo 33 lat na karku, Romanczuk ciągle utrzymuje bardzo wysoki poziom, będąc w samej czołówce piłkarzy Ekstraklasy na swojej pozycji. Jego kontrakt obowiązywał do końca czerwca 2026 roku i wszyscy spodziewali się, że prędzej czy później zostanie on przedłużony. I tak też rzeczywiście się stało – w piątek Jagiellonia Białystok ogłosiła, że Taras podpisał nową umowę. Będzie ona obowiązywała do końca sezonu 2026/27.
Jaga po pięciu rozegranych meczach (gdy reszta stawki poza pucharowiczami ma już siedem spotkań za sobą) zajmuje czwarte miejsce w lidze. Wyżej w tabeli jest tylko Górnik Zabrze, Cracovia i Wisła Płock. Po zakończeniu wrześniowej przerwy na reprezentacje ekipa Adriana Siemieńca zmierzy się na wyjeździe z Piastem Gliwice. Następnie Jagiellonię czeka, znów wyjazdowy, mecz z Wisłą Płock.
