Dla Roberta Lewandowskiego opaska kapitańska nie jest najważniejszą sprawą w polskiej kadrze. Nasz napastnik zwrócił uwagę, że ważniejsze na ten moment jest to, by zastanowić się, jak poprawić niektóre elementy gry. Gracz Barcelony w dość lakoniczny sposób wypowiedział się w tej sprawie, szybko ucinając temat.
Lewandowski ucina temat opaski
– Temat opaski bardzo jest wyolbrzymiony. To duma być kapitanem, ale z drugiej strony problemem opaska nigdy nie była. Po rozmowie z chłopakami mieliśmy dyskusje. Wolałbym, żebyśmy się skupili na tym, co można poprawić w reprezentacji, a nie skupiać się na tematach zastępczych – powiedział Lewandowski w mixed zonie.
Przypomnijmy, że przed meczem Finlandia – Polska (2:1) ówczesny trener kadry Michał Probierz ogłosił, że Lewandowski nie będzie dłużej kapitanem i że teraz ten zaszczyt przypadnie Piotrowi Zielińskiemu. W odpowiedzi 37-latek napisał, że nie przyjedzie na kadrę dopóki jej trenerem będzie Michał Probierz. Ostatecznie Zieliński nie wyprowadził piłkarzy w Helsinkach (był kontuzjowany; kapitanem był Jan Bednarek), reprezentacja przegrała, a Michał Probierz został zwolniony.
– To duma reprezentować naród, ale ten temat był mocno przegrzany – zakończył Lewandowski.
W czwartkowym meczu w Rotterdamie kapitan kadry został zmieniony w 64. minucie. Jego miejsce zajął Karol Świderski. Wczesne zejście z boiska tłumaczone jest tym, by RL zachował siły na najważniejszy mecz – niedzielny z Finlandią.
>> Tak wygląda tabela „polskiej” grupy
(mars)
