Colak oficjalnie w Legii Warszawa
Mecz siódmej kolejki Ekstraklasy przeciwko Cracovii miał dla Legii Warszawa podwójnie złe konsekwencje. Nie dość, że przegrała 1:2, to na dodatek straciła znajdującego się w świetnej formie Jeana-Pierre Nsame. Napastnik doznał zerwania ścięgna Achillesa i wypadł z gry na kilka miesięcy.
W obliczu utraty swojego czołowego zawodnika, Legia była wręcz zmuszona znaleźć zastępstwo i załatać dziurę po Nsame. Wybór padł na Colaka, który oficjalnie został przedstawiony we wtorek. 31-latek podpisał dwuletni kontrakt.
W poprzednim sezonie Antonio Colak był zawodnikiem grającej na zapleczu włoskiej serie A Spezii Calcio. Łącznie w jej barwach zagrał w 26 spotkaniach, a jego bilans nie był zachwycający – strzelił tylko jednego gola i zanotował trzy asysty.
Legia „podebrała” Colaka Górnikowi
O możliwości dołączenia Colaka do Legii jako pierwszy poinformował Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”. Urodzony w Niemczech chorwacki napastnik przebywał na testach medycznych w Górniku Zabrze, był już nawet dogadany z klubem, ale niespodziewanie postanowił udać się do Warszawy.
31-latek tym samym po 10 latach wraca do Polski. W sezonie 2014/15 był zawodnikiem Lechii Gdańsk, do której był wypożyczony z 1. FC Nuernberg. W tym czasie dla klubu ze stolicy Pomorza rozegrał 31 meczów, strzelił 10 goli i zanotował dwie asyst.
Po odejściu z Lechii, Colak grał w kilku krajach. Reprezentował barwy takich klubów, jak Darmstadt, Hoffenheim, HNK Rijeka, PAOK Saloniki, Malmo FF, Rangers, Parma czy Spezia Calcio, której piłkarzem był od sierpnia ubiegłego roku.
