Alex Haditaghi krytykuje Jarosława Gambala
Wszystko zaczęło się od wypowiedzi dyrektora skautingu Pasów, który w Meczykach stwierdził, że Sam Greenwood – nowy nabytek Pogoni Szczecin – był również oferowany Cracovii. Jarosław Gambal dodał, że agent angielskiego zawodnika przekazał mu informację, iż transfer mógłby być nawet darmowy. Pasy i tak błyskawicznie wycofały się z negocjacji, gdyż ich zdaniem piłkarz zażądał zbyt dużego wynagrodzenia. Alex Haditaghi w odpowiedzi użył bardzo mocnych słów, wprost wyśmiewając dyrektora Cracovii i sam klub.
— Więc wyjaśnijmy to sobie. Sam Greenwood, talent na poziomie Premier League, został ci zaoferowany za darmo… a ty odmówiłeś, bo “uważasz”, że może żądać zbyt dużego wynagrodzenia? To genialne. Naprawdę elitarna praca skauta. Jestem pewien, że kibice Cracovii będą spać spokojnie, wiedząc że ich dyrektor do spraw skautingu podejmuje kluczowe decyzje w oparciu o plotki i przeczucia. Całkowicie rozumiem, dlaczego podzieliłeś się takim komentarzem. Prawdopodobnie czujesz się nadal nieco urażony i zawstydzony tym, że podebraliśmy wam Molnara sprzed nosa. Mrugnąłeś, a my podpisaliśmy z nim kontrakt. Nie czuję się teraz z tym źle.
— Spodziewałeś się, że pojawie się w Krakowie na testach medycznych, a tu nagle ląduje w Szczecinie. LOL. Brutalne. Najwyraźniej nie znasz się zbyt dobrze na piłce nożnej, sporcie, a nawet podstawowych zasadach etykiety biznesowej. Zasada nume jeden brzmi: nie wypowiadaj się na temat zawodników, którzy podpisali już kontrakt z innym klubem. Gdybym chciał być tak małostkowy jak ty, mógłbym z łatwością pokazać ci, jak twoje ostatnie dwa “wielkie” transfery zostały nam zaproponowane, a my odrzuciliśmy je bez mrugnięcia okiem. Chcesz zobaczyć zrzuty ekranu?
— Przestań kompromitować siebie i swój klub tego typu komentarzami. To nie wygląda dobrze. Teraz rozumiem, dlaczego większość świata piłkarskiego w Polsce powtarza mi: “Cracovia? Tak, oni są specjalni”. Po prostu nigdy nie mówili tego w pozytywnym sensie. Powodzenia w przyszłych przedsięwzięciach, niezależnie od tego, czy będzie to scouting, czy prowadzenia stoiska z kiełbasą.