Iordanescu nie ma do dyspozycji Pankova i Chodyny
Legia Warszawa przystąpi w czwartek do meczu z Hibernian FC w ramach czwartej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. W pierwszym starciu, na szkockiej ziemi, Wojskowi wygrali 2:1 po bramkach Jeana-Pierre’a Nsame i Pawła Wszołka. Edward Iordaenscu musi mierzyć się z trzema absencjami na to spotkanie. Do dyspozycji nie ma Claude Goncalvesa, Radovana Pankova i Kacpra Chodynę.
Portugalski pomocnik doznał poważnej kontuzji stawu skokowego w meczu z GKS-em Katowice. Wrócić do gry ma dopiero za 4-6 tygodni. Blisko powrotu do zdrowia jest pozostała dwójka – z czego Iordanescu zapewne szczególnie czeka na Pankova. Jan Ziółkowski weźmie jeszcze udział w czwartkowym starciu z Hibernian, ale w piątek ma wylecieć na testy medyczne do Rzymu przed dołączeniem do Romy. W meczu następnej kolejki Ekstraklasy – gdzie Legia zmierzy się z Cracovią – do dyspozycji rumuńskiego trenera będzie zatem tylko Steve Kapuadi i Artur Jędrzejczyk jeśli mowa o stoperach.
Dlatego też Wojskowi zabiegają o transfer 25-letniego greckiego defensora, Antonisa Papadopulosa. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że legioniści osiągnęli porozumienie z zawodnikiem w sprawie kontraktu osobistego. Teraz pozostało tylko dogadać się z FC Lugano. Szwajcarzy odrzucili pierwszą propozycję Legii, która rzekomo opiewała na 1,5 miliona euro. Rozmowy mają być kontynuowane.