Jakub Kiwior na radarze FC Porto
Jakub Kiwior może w letnim okienku transferowym opuścić Arsenal. Reprezentant Polski nie ma większych szans na regularną grę w zespole Kanonierów. Ponadto, nie pojawił się na murawie choćby na minutę w żadnym z dotychczasowych meczów The Gunners w tym sezonie Premier League. W starciu z Manchesterem United (1:0) nie było go w ogóle w kadrze meczowej, a spotkanie z Leeds United (5:0) obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych.
Najlepszym wyjściem dla Kiwiora byłaby zmiana klubu. W ostatnich miesiącach był łączony m.in. z Interem czy Milanem. Wydaje się jednak, że faworytem do pozyskania reprezentanta Polski jest FC Porto. Fabrizio Romano podaje, że pierwsza oferta Portugalczyków została odrzucona, ale zamierzają niebawem wysłać kolejną. W tym tygodniu Arsenal miałby otrzymać następną propozycję.
Gra tam już jeden Polak
Jeśli FC Porto pozyskałoby Kiwiora, miałoby identyczną linię obrony jak w reprezentacji Polski. Kilka tygodni temu Smoki zakontraktowały bowiem Jana Bednarka. Rzadko się zdarza, aby dwóch czołowych stoperów drużyny narodowej grało razem w jednym klubie.
Po trzech kolejkach nowego sezonu FC Porto ma na koncie komplet punktów. Podopieczni Francesco Fariolego wygrali z Vitorią Guimaraes (3:0), Gilem Vicente (2:0) oraz Casa Pią (4:0).