HomePiłka nożnaKuriozalny gol samobójczy w Ekstraklasie, co oni zrobili!? [WIDEO]

Kuriozalny gol samobójczy w Ekstraklasie, co oni zrobili!? [WIDEO]

Źródło: C+

Aktualizacja:

Górnik Zabrze pokonał 3:0 GKS Katowice i jest nowym wiceliderem Ekstraklasy. W drugiej połowie Marten Kuusk w kuriozalny sposób pokonał własnego bramkarza.

C+

Górnik Zabrze gromi! Kuriozalny samobój

Górnik Zabrze przystąpił do sobotniego „Śląskiego Klasyka” z GKS-em Katowice z szansami na wskoczenie na fotel wicelidera (przynajmniej na moment). Aby tak się stało, zespół Michala Gasparika musiał pokonać ekipę Rafała Góraka, która źle zaczęła sezon, ale przed tygodniem wygrała z Arką.

Na pierwszego gola w meczu trzeba było czekać do końca pierwszej połowy. W 40. minucie na listę strzelców wpisał się Patrick Hellebrand. Otrzymał kapitalną piłkę od Sowa i uderzył nie do obrony zza pola karnego. Tuż po zmianie stron było już 2:0 po trafieniu Lisetha.

Kiedy zabrzanie prowadzili i kontrolowali mecz, w 64. minucie „Gieksa” podarowała rywalowi kolejnego gola. Marten Kuusk w kuriozalny sposób zaskoczył własnego bramkarza… podaniem. Dawid Kudła nie mógł uwierzyć w to, co się wydarzyło. – To dobitny obraz GKS-u w meczu z Górnikiem Zabrze – tak w mediach społecznościowych ocenił ten występ „Gieksy” Tomasz Górski.

Górnik wygrał 3:0 i wskoczył na fotel wicelidera Ekstraklasy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Papszun pożegnał się z Rakowem. Wskazał swój pierwszy cel w Legii
Mikael Ishak wśród najlepszych! Piękny widok!
Raków kończy fazę ligową Ligi Konferencji w ścisłej czołówce! Oto tabela [TABELA]
Jagiellonia wykonała zadanie! Dowieziony wynik mimo czerwonej kartki [WIDEO]
Tak Marek Papszun pożegnał się z Rakowem Częstochowa! Wielki sukces
Pierwsze zwycięstwo Legii od października stało się faktem! Pięć goli przy Ł3 [WIDEO]
Czescy kibice nie wytrzymali po golu Lecha. Obrzucili Ishaka śmieciami [WIDEO]
Oto nowy napastnik Arki Gdynia. Stary znajomy Szwargi
Skandal w Łodzi. Sklep Widzewa oblany substancją chemiczną
Napoli wygrało hit z Milanem! Hojlund znowu bohaterem!