HomePiłka nożnaPochettino po meczu z Sheffield: „To bardzo frustrujące, ale remis to uczciwy wynik”

Pochettino po meczu z Sheffield: „To bardzo frustrujące, ale remis to uczciwy wynik”

Źródło: Football London

Aktualizacja:

W niedzielnym spotkaniu 32. kolejki Premier League, Chelsea zremisowała na wyjeździe z Sheffield United 2:2. Mimo prowadzenia The Blues stracili bramkę w 93. minucie spotkania i nie zdołali już odrobić strat.

Mauricio Pochettino

PressFocus

Chelsea traci za dużo bramek

To już kolejny raz, gdy Chelsea mimo prowadzenia w meczu, traci gola w końcówce, który przekreśla szansę na zwycięstwo. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w meczu z Burnley, kiedy to do wyrównania w 81. minucie doprowadził Dara O’Shea. Tym razem bramka wyrównująca padła jeszcze później, a The Blues znowu dali sobie wyrwać punkty w ostatnich minutach spotkania. 

To bardzo frustrujące. Najpierw straciliśmy bramkę w pierwszej połowie, a potem gdy wyszliśmy na prowadzenie, straciliśmy znowu, tym razem pod koniec spotkania. Po takich meczach zawsze czujesz się zawiedziony. Mimo to, uważam że remis to sprawiedliwy wynik. Owszem, kontrolowaliśmy spotkanie, długo mieliśmy piłkę, ale nie byliśmy w stanie stworzyć odpowiednio dużo sytuacji. 

W ostatnim czasie ta drużyna pokazuje, że może być naprawdę solidna. Strzelamy dużo bramek, ale tez sporo tracimy. To dlatego wciąż tracimy punkty. – powiedział Pochettino na pomeczowej konferencji.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Modrić! Milan wzmacnia się reprezentantem Włoch!
Kulesza ogłasza przełomowy projekt dla reprezentacji Polski
Piotr Włodarczyk: Djibril Cisse potrafił wejść pod prysznic w garniturze [ANKIETA KS]
Diogo Jota nie żyje. Oto nagranie z miejsca wypadku [WIDEO]
Lech Poznań ma problem. Piłkarz wciąż leczy uraz
Fatalne informacje. Młody piłkarz Legii w ciężkim stanie po wypadku, jego siostra nie żyje
GKS Katowice poluje na polskiego napastnika! Grał w Ekstraklasie!
Ronaldo i Santos przybici śmiercią Joty. “To nie ma sensu”
Paweł Wojtala odważnie o wyborach w PZPN: Nie żałuję
Klub z miasta, którego nie ma. Gdzie trafił Marcin Bułka?