Legia ma przed sobą bardzo ciężkie zadanie
Legia Warszawa zaczęła grę o europejskie puchary od zwycięstw z Aktobe FK i Banikiem Ostrawa. Nikt raczej nie spodziewał się, że w dwumeczu z AEK Larnaka stołeczna ekipa będzie mieć poważne problemy. Na Cyprze stało się jednak nieoczekiwanego. Podopieczni Edwarda Iordanescu nie poradzili sobie z upałami i przegrali 1:4.
Jeśli w rewanżu legioniści chcą doprowadzić do dogrywki, muszą strzelić trzy gole i zachować czyste konto. Choć Legia będzie mogła liczyć na wsparcie kibiców z Łazienkowskiej, nie będzie to łatwe zadanie – zwłaszcza, że w ligowym starciu z GKS-em Katowice kontuzji nabawił się Claude Goncalves. Klub ogłosił, że Portugalczyka czeka długa przerwa w grze. Edward Iordanescu może pocieszać się tym, że do kadry meczowej wraca Juergen Elitim. Kolumbijczyk zacznie mecz na ławce rezerwowych. Były selekcjoner reprezentacji Rumunii nie bierze jeńców. Legia wyjdzie na mecz ostatniej szansy w ustawieniu 3-5-2. W ataku Jean-Pierre’a Nsame wspierać będzie Mileta Rajović.
Wyjściowy skład Legii: Tobiasz – Ziółkowski, Jędrzejczyk, Kapuadi – Wszołek, Biczachczjan, Augustyniak, Morishita, Vinagre – Nsame, Rajović
Mecz Legia Warszawa – AEK Larnaka rozpocznie się o godzinie 21:00. Zwycięzca tego dwumeczu zagra z Brann Bergen (Norwegia) lub BK Hacken (Szwecja). Z kolei przegrany trafi do ostatniej rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Legia i Larnaka mają więc przed sobą potencjalne starcie z Partizanem Belgrad (Serbia) lub Hibernian (Szkocja).