HomePiłka nożnaFilip Bednarek wprost o Lechu: Przespał te chwile sprzyjające

Filip Bednarek wprost o Lechu: Przespał te chwile sprzyjające

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Lech Poznań odpadł z Ligi Mistrzów. Filip Bednarek na antenie Kanału Sportowego podsumował ostatnie wydarzenia w swoim byłym klubie.

Pawel Jaskolka / PressFocus/NEWSPIX.PL

Lech Poznań odpadł z Ligi Mistrzów. „Przespał chwile sprzyjające”

Lech Poznań odpadł z rywalizacji o fazę grupową Ligi Mistrzów. Były bramkarz „Kolejorza” Filip Bednarek był gościem Kanału Sportowego i podsumował ostatnie wydarzenia w Lechu.

– Jako kibic i osoba związana z Lechem Poznań mogę się wypowiedzieć na ten temat w inny sposób. Piłka nożna to momenty, a Crvena posiada większą jakość i większy budżet od Lecha. To pokazał mecz w Poznaniu. Przy wyniku 1:1 Lech był stroną przeważającą, ale Crvena pokazała wyrachowanie. To są elementy, które oddzielają niższą półkę europejską od tej średniej i wyższej – ocenił. – To wyrachowanie. Nie zawsze piękną piłką takie mecze się wygrywa. Pokazaliśmy to z Bodo czy Villarreal. Kluczowe były momenty. Lech przespał te chwile sprzyjające. Okna pogodowe były, ale nie zostały wykorzystane – dodał.

Ostatnio w Lechu Poznań doszło do wielu zmian. – To dynamiczny rynek. Przewiew w szatni Lecha jest kontynuowany. Myślę, że mało jest Lecha w Lechu. Wrócili Gumny i Skrzypczak, ale poza nimi i Bartkiem Mrozkiem czy Antkiem Kozubalem to nie ma Polaków. Na pewno ta kadra straciła Polaków na etapie rozwoju. Ważny jest jednak trzon i pokazanie, o co się gra. Nie zawsze ci, co przychodzą zza granicy, wiedzą do jakiego klubu przychodzą. Trzeba to na początku wdrażać. Ja nie ukrywam, że dbałem o chemię i otoczkę w szatni. Mam nadzieję, że ktoś przejął pałeczkę – ocenił.

A jakim trenerem jest Niels Frederiksen? – Bardzo dużo otrzymałem od trenera Frederiksena. Nie grałem, ale miałem poczucie, że trenowałem w rytmie meczowym. Intensywność treningów jest wysoka. Uważam, że to osoba, która poświęca całe życie piłce nożnej i cały czas ma coś w zanadrzu i będzie dalej rozwijał klub – przyznał.

Bednarek po odejściu z Lecha wrócił do Holandii i gra w Sparty Rotterdam. – Holandia była moim priorytetem. Kiedy odezwała się Sparta, ucieszyłem się. Wyjaśniono mi moją rolę. Nie ukrywam też, że jestem ambitny i mam swoje cele – wyjawił.

Niedawno zawodnikiem FC Porto został brat Filipa – Jan Bednarek. – Jestem z niego dumny. To mój młodszy brat. Te ostatnie tygodnie nie były dla niego łatwe, ale jak Porto pojawiło się na horyzoncie to uśmiech mu wrócił na twarz – zakończył.

Program „Tylko Sport” do obejrzenia na Kanale Sportowym:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Cracovia szykuje się do zmian w kadrze. Ci piłkarze są na wylocie
Lewandowski wypełni „gwiazdorką lukę” w Orlando City? Nietypowy klub, mający cechy BVB
Portugalczycy piszą o transferze Pietuszewskiego. Oto szczegóły!
Kibice Legii muszą uzbroić się w cierpliwość. Póki co nie ma o tym mowy
Legia uważa, że to nie będzie tak wielka strata. Zdiagnozowano mu braki
Nowe wieści ws. sprzedaży Górnika Zabrze. Padła kluczowa data!
Piłkarz Lecha Poznań na liście życzeń europejskiego giganta. Stanowcza reakcja!
Oto MVP rundy jesiennej PKO BP Ekstraklasy. Kibice wybrali!
Polski napastnik przechodzi kryzys we Włoszech. „Potrzebuję trochę czasu”
Niewypał transferowy Widzewa blisko odejścia. Na dziewięciu meczach się skończy