Legia może czuć niedosyt
Gospodarze do zachowania szans na mistrzostwo absolutnie potrzebowali kompletu punktów. Do Warszawy przyjechał lider z Podlasia, który miał w nogach 120 minut z pucharowego starcia. W programie Liga+Extra na antenie Canal+, trener “Wojskowych” podsumował poczynania swojego zespołu oraz dlaczego zdecydowali się na nieco głębszą linię defensywy.
– Zawsze lepiej jest, gdy strzela się drugiego gola. Jagiellonia stosowała wysoki pressing, a także przez całe rozgrywki grają u nich ci sami piłkarze. Nie zaczęliśmy tego meczu poprawnie. Pojawiały się momenty, w których nie broniliśmy dobrze, dlatego zdecydowaliśmy się na nieco niższe ustawienie linii defensywy. Czasami, chodzi tutaj tylko i wyłącznie o doskok i komunikację – podkreślił Kosta Runjaić.
– Może gdyby nie błędy, mielibyśmy więcej szans do kontrataków. Niestety dziś nie udało się zdobyć drugiej bramki. Czasami trzeba to rozegrać jak poważny zespół, ale naznaczonym cierpliwością w działaniach. Nie zawsze jest łatwo zdobyć przestrzeń, aby strzelić gola. Mieliśmy swoje sytuacje, ale dziś nam nie wyszło – podsumował trener Legii Warszawa.