Lech przegrał dwumecz z Crveną
Lech Poznań pożegnał się z marzeniami o awansie do fazy ligowej Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór mistrzowie Polski nie dali się jednak pokonać rywalowi z Belgradu, remisując na wyjeździe 1:1. Decydujące okazało się pierwsze spotkanie, wygrane przez Crvenę 3:1.
Na przestrzeni całego dwumeczu mistrzowie Polski miewali fragmenty, w których ich gra naprawdę mogła się podobać. Co prawda różnica klas i doświadczenia w zestawieniu z Crveną była widoczna, jednak Lech miał okazje do tego, aby wynik wyglądał inaczej.
Wichniarek zwraca uwagę na błędy Lecha
Artur Wichniarek w środowym programie w Kanale Sportowym zwrócił uwagę na tracone bramki przez Lecha. – Trzech straconych goli Lech mógł uniknąć. To były błędy indywidualne. Nie da się ukryć jednak, że przegrali dwumecz fizycznie – przyznał.
Wichniarek zauważył ponadto, że kluczowy był początek drugiej połowy w pierwszym spotkaniu, a także wydarzenia z drugiej części rewanżowego pojedynku w Belgradzie.
– Były fragmenty, że Lech wyglądał świetnie piłkarsko i motorycznie, tworzył sytuacje. Nie wiem, co się stało od drugiej połowy w Poznaniu. W Belgradzie Lech grał w przewadze i wtedy trzeba odrabiać straty, co nie jest łatwe, ale czy było widać jakikolwiek moment przyspieszenia gry czy dominacji? – dodał.