HomePiłka nożnaWidzew znów zaszalał! Transfer 24-krotnego reprezentanta kraju stał się faktem

Widzew znów zaszalał! Transfer 24-krotnego reprezentanta kraju stał się faktem

Źródło: X/Widzew Łódź

Aktualizacja:

Widzew Łódź walczył o transfer Steliosa Andreiou już od kilku tygodni. We wtorek klub poinformował, że Cypryjczyk podpisał kontrakt. Stoper prawie pobił rekord transferowy łodzian.

Widzew Łódź

ERNEST KOLODZIEJ/400mm.pl/NEWSPIX.PL

Widzew Łódź ma nowego obrońcę

Widzew Łódź zmienił się nie do poznania. Podczas letniego okienka transferowego do zespołu prowadzonego przez Żeljko Sopicia trafiło aż dziesięciu nowych piłkarzy – w tym m.in. Mariusz Fornalczyk i Samuel Akere. Klub, którego właścicielem jest Robert Dobrzycki wydał na wzmocnienia ponad trzy miliony euro.

Ekipa z al. Piłsudskiego nie zamierzała się jednak zatrzymywać. Nie od dziś wiadomo było, że Widzew ma w planach m.in. transfer stopera. Numerem jeden na klubowej liście życzeń był Stelios Andreiou z Charleroi. Negocjacje z Belgami nie były jednak proste. Klub odrzucił pierwszą ofertę Widzewa. W pewnym momencie wydawało się nawet, że łodzianie będą musieli obejść się smakiem.

W ostatnich dniach pojawiły się jednak głosy, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Doniesienia te potwierdził sam klub. Poinformowano, że 23-latek podpisał czteroletni kontrakt. Według nieoficjalnych informacji Cypryjczyk kosztował aż 1,3 miliona euro – choć po spełnieniu pewnych warunków ta kwota może wzrosnąć o 300 tysięcy euro. Biorąc pod uwagę bonusy, można mówić o największym transferze w historii Widzewa. Jeśli chodzi o samą kwotę odstępnego, więcej pieniędzy wydano jedynie na Mariusza Fornalczyka (1,5 miliona euro – red.). Mówi się też, że Belgowie zapewnili sobie 15% od następnego transferu defensora.

Przez ostatnie kilka lat 24-krotny reprezentant Cypru stał się jednym z filarów Charleroi. Na boiskach Jupiler Pro League zaliczył łącznie 101 występów. Jego bilans w minionym sezonie to 39 meczów. Andreou pomógł swojemu klubowi dostać się do eliminacji do Ligi Konferencji.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wiadomo, z kim Lech zagra o Ligę Europy. Bardzo ciężkie zadanie
Niels Frederiksen odważnie po meczu z Crveną. “Nie sądzę, że jesteśmy daleko w tyle”
Gol Ishaka może być bardzo cenny. Tak wygląda ranking UEFA po meczu Lecha!
Mateusz Borek podsumował dwumecz Lecha z Crveną. Jaśniej się nie da!
Koniec marzeń Lecha o Lidze Mistrzów. Nawet gra w przewadze nie pomogła
Ależ błąd piłkarza Lecha! Tak się nie odrabia strat
Fatalne wieści na początku meczu z Crveną. Kolejny piłkarz Lecha z kontuzją!
Szalony mecz w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Polak dołożył cegiełkę do awansu!
Ależ pech polskiego obrońcy! Poważna kontuzja w debiucie
Widzew znów zaszalał! Transfer 24-krotnego reprezentanta kraju stał się faktem