Lech może stracić Salamona
Lech Poznań jeszcze w letnim okienku transferowym może stracić jednego z najbardziej doświadczonych obrońców w zespole. Pozycja Bartosza Salamona w klubie nie jest mocna. Spekuluje się o transferze 34-latka, który na co dzień przegrywa bowiem rywalizację o miejsce w składzie mistrza Polski z Mateuszem Skrzypczakiem, Antonio Miliciem, Alexem Douglasem czy nawet Wojciechem Mońką. W tym sezonie nie rozegrał jeszcze ani jednego spotkania, a Lech ma już za sobą m.in. mecze ligowe czy starcia w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Salamon może więc niebawem opuścić Poznań. Szymon Janczyk poinformował, że o 15-krotnego reprezentanta kraju pytał Radomiak Radom. Sam piłkarz nie chce jednak zmieniać klubu w Polsce. Dopuszcza do siebie jedynie dwie możliwości. Zostanie w Lechu i poczeka do końca kontraktu (wygasa z końcem czerwca 2026) albo zdecyduje się na transfer zagraniczny. Jest nawet pewien scenariusz, który niebawem może się ziścić.
Zdaniem doniesień dziennikarzy „La Gazzetty dello Sport”, Salamon znalazł się na radarze Carrarese Calcio. Drużyna występuje na poziomie Serie B. Doświadczony stoper w swojej karierze reprezentował już barwy ośmiu włoskich klubów, więc na Półwyspie Apenińskim czuje się jak ryba w wodzie. Na zapleczu Serie A rozegrał łącznie aż 139 meczów. Ekipa z toskańskiej Carrary pozyskałaby więc niezwykle doświadczonego stopera.