HomePiłka nożnaTo on może objąć Miedź Legnica. Zaawansowane rozmowy

To on może objąć Miedź Legnica. Zaawansowane rozmowy

Źródło: Weszło

Aktualizacja:

Miedź Legnica może zakontraktować Janusza Niedźwiedzia na stanowisko trenera.

Miedź Legnica

SOPA Images Limited / Alamy

Miedź Legnica postawi na Niedźwiedzia?

Poniedziałkowym południem Miedź Legnica opublikowała komunikat informujący o zakończeniu współpracy z Wojciechem Łobodzińskim. Słaba końcówka poprzedniego sezonu i katastrofalny start nowej kampanii były czynnikami decydującymi w zwolnieniu szkoleniowca. Klub zaznaczył w oświadczeniu, że kibice poznają nazwisko nowego trenera w najbliższym czasie.

„Weszło” informuje, że faworytem do objęcia pierwszoligowca jest Janusz Niedźwiedź. Miedź prowadzi już negocjacje z szkoleniowcem. Są one zaawansowane, choć nie można jeszcze uznać sprawy za przesądzoną. 43-letni szkoleniowiec pracował wcześniej między innymi w Stali Mielec, Ruchu Chorzów, Widzewie Łódź i Górniku Polkowice.

Miedź poprzedni sezon pierwszej ligi zakończyła na piątym miejscu tabeli, gwarantującym udział w barażach o awans do Ekstraklasy. W ich półfinale pokonała Wisłę Kraków – w decydującym meczu przegrała jednak z Wisłą Płock. W nową kampanię zespół dotychczas prowadzony przez Wojciecha Łobodzińskiego wszedł trzema porażkami. Najpierw uznał wyższość GKS-u Tychy, następnie Odry Opole i finalnie Pogoni Grodzisk Mazowiecki. W najbliższej kolejce zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”
Inter – Kajrat. Co z Zielińskim? Włoskie media wiedzą
Hiszpanie są zgodni: Liverpoolowi należał się rzut karny
Niepokój w Paryżu po kontuzji Hakimiego. Wyglądało to źle