Tomasz Włodarczyk z “Meczyków” przekazał, że Kacper Urbański otrzymał ofertę z Samsunsporu, trzeciej siły ligi tureckiej.
PAWEL WOJCIK/400mm.pl
Bologna, dziewiąty zespół w poprzednich rozgrywkach Serie A, przygotowuje się do nowego sezonu bez Kacpra Urbańskiego. Polak, który szuka nowego klubu, ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2026 roku, więc to ostatnia szansa dla Bolonii, aby na nim dobrze zarobić. Urbański szuka klubu, w którym mógłby regularnie grać. O ile pod okiem Thuago Motty pomocnik był ważną częścią zespołu, o tyle za kadencji Vincenzo Italiano pełnił już marginalną rolę.
Obecnie Polak trenuje wraz z siedmioma innymi zawodnikami, których przyszłość nie jest jasna. I czeka na to co się wydarzy.. – Najważniejsza jest ścieżka sportowa i nie zamykamy się na żadną opcję, ale priorytetem jest pozostanie w ligach TOP 5 Europy – słyszeliśmy z otoczenia piłkarza. Tomasz Włodarczyk z “Meczyków” twierdzi, że Bologna otrzymała ofertę, ale z ligi tureckiej. Chodzi o Samsunspor, czyli trzeci zespół minionego sezonu, występujący w eliminacjach Ligi Europy.
– Wiadomo, że jest opór materii, to nie jest wymarzony kierunek dla reprezentanta Polski. Chciałby poczekać na coś innego – przekazał Włodarczyk.
Urbański trafił do Włoch w 2021 roku jako wychowanek Lechii Gdańsk. Początkowo grał w drużynach młodzieżowych, a dwa lata temu do pierwszego zespołu włączył go trener Thiago Motta. Po udanym debiutanckim sezonie miał się tylko rozkręcić, jednak poprzedni sezon był rozczarowujący w jego wykonaniu. Co prawda zdołał zadebiutować w Lidze Mistrzów i nawet nieźle wypadł na tle Liverpoolu czy Aston Villi, to zimą został wypożyczony do Monzy. Ale nie dość, że klub Adriano Gallianiego z hukiem spadł z Serie A, to na domiar złego Urbański pełnił w nim marginalną rolę, przez co stracił nawet miejsce w reprezentacji Polski. A przecież jeszcze na Euro 2024 był jej wiodącą postacią.