Świątek sensacyjnie odpadła
Iga Świątek uznała wyższość Clary Tauson przegrywając 6:7(1), 3:6 w czwartej rundzie turnieju WTA 1000. To kolejny niespodziewany wynik na turnieju w Montrealu, po tym, jak Coco Gauff odpadła po starciu z Victorią Mboko. Kilka godzin po zakończeniu meczu z Tauson polska tenisistka podsumowała swoje zmagania, dziękując kibicom za wsparcie i podkreślając, że miała nadzieję na zajście wyżej.
— Dziękuję Montreal. Oczywiście liczyłam na lepszy wynik, ale występ przed wami był niesamowitym doświadczeniem. Do zobaczenia następnym razem! – napisała Iga Świątek w wpisie na Instagramie. Clary Tauson w ćwierćfinale turnieju zagra z Madison Keys. Polka z kolei uda się do Cincinnati na kolejne zmagania.
Samą porażkę z Clarą Tauson Iga Świątek podsumowała w jasny sposób. — Na pewno w tie-breaku popełniłam za dużo błędów. W drugim secie czułam, że Clara nabrała rozpędu, a ja nie rozwiązałam problemów wystarczająco dobrze i popełniłam zbyt wiele błędów przy piłkach, które mogłam dobrze zagrać. Na pewno nie grałam tutaj idealnie. Wciąż czuję, że muszę się przystosować do gry na kortach twardych. Te mecze są też po to, żeby się na nowo uczyć. Czuję, że popełniłam podobne błędy, jak pod koniec sezonu na kortach twardych w marcu – mówiła, cytowana przez Michała Chojeckiego na platformie “X”.