Moder będzie łatał dziury?
Reprezentant Polski dołączył do Feyenoordu w styczniu tego roku w ramach transferu z Brighton za 1,5 miliona euro. Szybko stał się bardzo ważną częścią składu. Choć nie miał rytmu meczowego i potrzebował czasu na powrót do odpowiedniej dyspozycji, to niemal z marszu wskoczył do wyjściowej jedenastki. Głównym powodem był ogrom kontuzji w drugiej linii holenderskiego zespołu. Moder musiał występować w różnych rolach – czasami jako defensywny pomocnik, czasami jako ten bardziej wysunięty.
Tym razem niewykluczone, że zostanie wypróbowany w jeszcze innej roli. Robin van Persie przyznał, że ze względu na braki na pozycji środkowego defensora, wkrótce może wystawić tam właśnie 26-letniego Polaka. — Musimy to jeszcze przemyśleć. Kraaijeveld zagrał bardzo dobry mecz. Inne opcje na środku obrony to Jakub Moder albo Jan Plug. Ta sytuacja to dla nas spore wyzwanie – przyznała legenda.
Dotychczas Jakub Moder zgromadził dziewiętnaście występów w Feyenoordzie – strzelił w nich cztery gole i zanotował dwie asysty. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 12 milionów euro. Jego kontrakt obowiązuje jeszcze przez trzy lata, do końca czerwca 2028 roku. W reprezentacji Polski 26-latek dobił dotychczas do 35 rozegranych meczów – zadebiutował we wrześniu 2020 roku za kadencji Jerzego Brzęczka. W koszulce z orzełkiem na piersi zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty. Był graczem wyjściowego składu podczas ostatnich dwóch zgrupowań.