Wtedy wróci nowy nabytek Śląska. W sparingach błyszczał

Luka Marjanac o krok od powrotu

Śląsk Wrocław nie wszedł dobrze w nowy sezon pierwszej ligi. Ekipa Ante Simundzy najpierw zremisowała przed własną publicznością 1:1 z Wieczystą Kraków, a następnie przegrała 1:2 na wyjeździe ze Stalą Mielec. W następnej kolejce zmierzy się u siebie z Ruchem Chorzów. W tym starciu wrocławianie wciąż nie będą mogli liczyć na nowego skrzydłowego. Luka Marjanac opuści to spotkanie ze względu na kontuzję kolana.

Piotr Janas poinformował na platformie „X”, że 22-latek nie będzie do dyspozycji trenera w meczu z Ruchem. Powinien być jednak gotowy na następne spotkanie Śląska Wrocław, gdy w czwartej kolejce zmierzą się z Miedzią Legnica. Dziennikarz podkreślił, że do czasu odniesienia kontuzji Bośniak był wyróżniającą się postacią we wrocławskiej ekipie. Widać było, że jest bramkostrzelny i potrafi znaleźć sobie miejsce w polu karnym.

Luka Marjanac przed dołączeniem do Śląska Wrocław występował w ND Gorica. W klubie z zaplecza słoweńskiej ekstraklasy zgromadził 42 występy, w których strzelił siedemnaście goli i zanotował jedenaście asyst. Podpisał z polskim zespołem dwuletni kontrakt, obowiązujący do końca czerwca 2027 roku. Portal „Transfermarkt” wycenia go aktualnie na 250 tysięcy euro. Najczęściej występuje po lewej stronie ataku, choć okazjonalnie może operować również na prawej flance.

Mecz Śląska Wrocław z Ruchem Chorzów odbędzie się w niedzielę o godzinie 14:30.