Lech Poznań rozegra mecz ligowy w innym terminie
Lech Poznań jest jedną nogą w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. W zeszły wtorek podopieczni Nielsa Frederiksena pokonali islandzki Breidablik 7:1 na własnym terenie. Kolejorzowi pomogło to, że goście grali w „dziesiątkę” przez całą drugą połowę.
Wiele wskazuje na to, że następnym rywalem Lecha będzie Crvena Zvezda Belgrad, która pokonała Lincoln Red Imps 1:0 w pierwszym meczu drugiej rundy. Można więc powiedzieć, że poprzeczka poszybuje w górę. Zdaniem Mateusza Borka władze Lecha chcą odpowiednio przygotować się do tego spotkania. Mecz 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Piastem Gliwice ma odbyć się w innym terminie. Współwłaściciel Kanału Sportowego zdradził, że podoba mu się ten pomysł.
– Mecz z Piastem Gliwice prawdopodobnie zostanie przełożony. To jest w zasadzie przesądzone. Lech będzie chciał mieć pełen mikrocykl przed spotkaniem rewanżowym. Czasami krytykujemy to przekładanie meczów, ale tu akurat jestem w stanie to zrozumieć. Bardzo trudny dwumecz, pamiętajmy, że ewentualny awans do czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów wiąże się z tym, że nawet jak przegrasz, to dostajesz kilka milionów euro za grę w Lidze Europy. Wydaje mi się, że ta decyzja ma bardzo uzasadniony wymiar sportowy i finansowy – powiedział na antenie Kanału Sportowego.
Mecz Piast Gliwice – Lech Poznań zaplanowano na 9 sierpnia (sobota). Pierwsze mecze trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów odbędą się 5 lub 6 sierpnia.
Cały program Kanału Sportowego do obejrzenia poniżej.
